Nie
jest to strona o ekonomii, bo też się nią nie interesuję. Jestem jednak
odbiorcą mediów i w nich staram się znaleźć najbardziej wartościowych
"przekaźników". Jeden z nich, Tadeusz Mosz, wczoraj odszedł. Pozwalam
sobie go tym małym gestem upamiętnić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz